happysadd.fotkoblog.pl
Fotoblog
2013-06-10 12:52:01
ELO KICIE ; ***
Za zdj Litza z koncertu ; ) Moja tapeta na kompie xd
Nie poszłam dzisiaj do szkoły bo z samego wieczora przeszedł Łukasz i jego 5 kolegów + jakiś ksiądz i byli u nas ciocia, wójek i Konrad. Więc siedziałam z nimi bo nie wypadało se pójść na neta. Pojechali sobie wszyscy około 9 i od razu jak tylko wyszli położyłam się w dużym pokoju na łóżku i zasypiałam. Nie miałam okazji pójść spisać lekcji z piątku ani odrobić ich na dzisiaj i nauczyć się na fize. No i mama pozwoliła mi nie iść + wszystko mnie boli, mam zakwasy i katar. Wstalam o 11 i boli mnie głowa a nie wiem gdzie są tabletki.
Na biwaku było po prostu świetnie. Nigdy bym sobie czegoś takiego nie wymarzyła ani nie wyśniła. Pierwszy dzień świaczkowisko i burza. o 22;30 gra terenowa po lesie i z mapą. Bałam sie jak cholera ale po dotarciu do punktu Magdy i Oli cały starch mi odszedł bo rozbawiły mnie ; ) Potem kazały iść spać ale ja ciągle sie z Oliwia śmiałam bo udawałyśmy że pierdzimy i takie tam xd
W piątek każdy wstał o 6 i chałasowaliśmy więc do pokoju wparowała Magda z krzykiem i za kare biegaliśmy po lesie i po schodach. Dziewczyny oprowadziły nas po lesie, mieliśmy niedobry jakże obiad, kompaliśmy się w jeziorze a w nocy pierwszy alarm "Ubieramy sie w mundury, macie 2 minuty" wszyscy lecą sie ubierać i nagle wchodzi Klaudia "Nie ma alarmu, idźcie spać". No to poszliśmy. Drugi alarm nie każdy słyszał ale ja tak się wystraszyłam, że trzymałam się z Oliwią za ręke i nie wiedziałam co się dzieje bo dziewczyny biegałi i krzyczały po pokoju. Potem trzeci alarm już taki prawdziwy. Poszliśmy do ogniska i Oliwia, Julka i Monia dostały krzyż harcerski ; ) Potem spać
W sobote rano zrobiły nam taki wycisk że połowa dziewczyn płakała, dzwoniła do rodziców.... Boże jakie dzieci. Chyba po to pojechały żeby się czegoś nauczyć a nie po to żeby siedzieć w luksusach. Potem INO. Zajęcia w wodzie, żucanie balonami, ognisko i gadanie o tym co się podobało a co nie.
Tak z gubsza powiem, że dzieku temu biwakowi zagłębiły się relacje między mną a innymi osobami z drurzyny. Poczułam się jak w rodzinie. Każdy był dla siebie miły, pomagał jak tylko mógł, nie było gnębienia się nawzajem. Cieszę się, że poszłam we wrześniu na zbiórkę i że chodzę do tej pory na harcerstwo. Żałuję jedynie, że tak późno zaczęłam chodzić. Serio to jest coś wspaniałego. Nigdy się tak dobrze nie czułam z ludźmi jak z osobami z hercerstwa. To jest coś naprawdę niewykłego. Wszyscy się szanują, są mili, pomagają, kochają. Ale nie każdy umie być harcerzem bo oprócz ogniski i zabawy trzeba się serio namęczyć. Trzeba pokazać, że jest się silnym nie tylko fizycznie ale i psychicznie i że ma się w sobie ten zapał do pomocy. Ja myślę, że mam to w sobie, bo tak mnie wychowali.
ahahah Nie mogę też z Klaudi. Ostatnie ognisko na biwaku, takie małe podziękowania a on mówi "Ja to chciałabym podziękować dla Pauliny Puter za to, że za każdym razem jak robiła pompki to mogłam się z niej pośmiać". hah xd nie umiem robic pompek aaaaa i jeszcze robiliśmy pompkiza karę i powiedzialy, że jak ktoś zrobi jedną normalną pompkę to będzie mógl wstać. Wzięłam się wkurzylam i zrobiłam jedną a Klaudia otwiera szereko oczy i mówi "Paulina ! Zrobiłaś pompkę a najwięszka foczka." I mi bravo bili.
Awr.. Notka długa. Może ktoś przeczyta ale musialam się wygadać ; )
Boże tylko daj mi sił
Komentarze
taa-szaloona-xd
135 miesięcy temu
Fajnoo :D
Biwak zawsze spoko :D ;*
taa-szaloona-xd: Fajnoo :D Biwak zawsze spoko :D ;*
Dodaj komentarz
Poleć to zdjęcie znajomym
Podaj swój adres e-mail
Podaj adresy e-mail znajomych
Napisz wiadomość
Przepisz kod z obrazka:
Ja przeczytałam,aż brak mi słów *u*
Też bym chciała taki biwak :C
black-cat: Ja przeczytałam,aż brak mi słów *u* Też bym chciała taki biwak :C
odpowiedz